Szukaj na tym blogu

wtorek, 30 października 2012

Jak przygotować samochód na zimę?

Zima to dla kierowców i ich pojazdów czas próby. Szybko zmieniająca się aura, duże amplitudy temperatur, wysoka wilgotność, sól na jezdniach i pryzmy zmrożonego śniegu mogą przysporzyć wielu problemów. Zima to dla kierowców i ich pojazdów czas próby. Szybko zmieniająca się aura, duże amplitudy temperatur, wysoka wilgotność, sól na jezdniach i pryzmy zmrożonego śniegu mogą przysporzyć wielu problemów.

Wszyscy doskonale znamy ten obrazek - mroźny poranek, wielokrotnie ponawiana próba uruchomienia silnika i ostateczna porażka. Tak dla wielu kierowców zaczyna się zima. Dlatego, aby uniknąć przykrej niespodzianki, przed okresem zimowym warto odwiedzić sprawdzonego mechanika lub autoryzowany serwis.

Opony rzecz święta
Zmiana opon, to dla wielu jedyny istotny element przygotowania samochodu do zimy. Niestety nadal można trafić na kierowców, którzy uważają sezonową wymianę ogumienia za zbędny wydatek. Tymczasem mieszanka gumowa zastosowana do produkcji opon letnich pod wpływem niskiej temperatury twardnieje, co zmniejsza przyczepność opony i zdolność odprowadzania wody. W rezultacie samochód może mieć problemy z zachowaniem toru jazdy, zwiększa się również droga hamowania. Zmiany opon powinniśmy dokonać w momencie, w którym temperatura powietrza zbliża się do 6-7oC. Warto ją zlecić odpowiednio przygotowanej firmie, która prawidłowo osadzi na felgach nowe opony, a także wyważy je i wypełni powietrzem lub gazem pod odpowiednim ciśnieniem.

Zawieszenie, hamulce i płyny eksploatacyjne
Jednym z punktów harmonogramu przedzimowego przeglądu powinno być Fot. R. Polit sprawdzenie stanu zawieszenia, a w szczególności amortyzatorów. Większość kierowców uważa, że rolą amortyzatora jest tłumieniem wstrząsów i łączy jego niesprawność wyłącznie z brakiem komfortu. - „Nieprawidłowo działający, zużyty amortyzator wpływa również na wydłużenie drogi hamowania. Przy prędkości 50 km/h, nawet o dwa metry. Co więcej, możemy stracić panowanie nad samochodem czy wpaść w poślizg nawet przy stosunkowo niskiej prędkości” - ostrzega Jerzy Brzozowski, szef serwisu Autotraper. Przy sprawdzeniu amortyzatorów warto również przyjrzeć się innym elementom zawieszenia i sprawdzić, czy nie są niebezpiecznie wyeksploatowane.
Od zawieszenia już niedaleko do układu hamulcowego. Zimą częściej niż latem operujemy pedałem hamulca, licząc na jego skuteczność. Nie należy więc bagatelizować zużycia takich elementów jak tarcze i klocki hamulcowe. Istotne jest również to, by serwisant zmierzył zawartość wody w płynie hamulcowym i w razie przekroczenia norm, koniecznie wymienił go na nowy.

CZYTAJ TAKŻE


Filtr paliwa zimą

Przed zimą nie zapomnij o wymianie płynu chłodniczego


Poza płynem hamulcowym warto również sprawdzić jakość i rodzaj płynu chłodniczego i płynu do spryskiwaczy. Ten pierwszy często na okres letni zastępowany jest zwykłą wodą. Woda w temperaturze ujemnej, zamieniając się w lód zwiększa swoją objętość, a to grozi rozsadzeniem elementów układu chłodniczego. Zimowy, niezamarzający płyn do szyb z pewnością pomoże utrzymać ich czystość, poprawiając bezpieczeństwo i widoczność z kabiny.

Nadwozie i uszczelki
- „W polskich warunkach, gdzie na drogi wysypuje się duże ilości soli, powinno się zabezpieczyć dokładnie wszystkie ogniska korozji, które już po jednym sezonie mogą znacznie się powiększyć” - przestrzega Łukasz Kuberski, szef serwisu blacharskiego Autotrapera. Stanem naszego lakieru, elementów metalowych narażonych na kontakt z błotem pośniegowym powinien więc zainteresować się wykwalifikowany pracownik. Zabiegiem, z którym poradzi sobie każdy kierowca we własnym zakresie, jest zabezpieczenie uszczelek specjalnym silikonowym preparatem, który zapobiegnie ich kruszeniu się, czy przymarzaniu.

Fot. R. Polit Ważne drobnostki
W naszej szerokości geograficznej, nadejście zimy oznacza również skrócenie się dnia. Dlatego warto sprawdzić stan oświetlenia samochodu, wymienić niedziałające żarówki i ustawić odpowiednio reflektory, aby nie oślepiały innych uczestników ruchu drogowego. Dobrym pomysłem może być też wymiana filtra wentylacji kabiny. Zapchany filtr często staje się jednym z powodów nadmiernego parowania szyb.

Bezpieczeństwo przede wszystkim
Okres zimowy to sprawdzian zarówno dla kierowców jak i ich samochodów. Drobne, bagatelizowane miesiącami usterki, mogą w znaczny sposób obniżyć sprawność pojazdu, wpływając na komfort i bezpieczeństwo jego użytkowania. Warto więc poświęcić chwilę na przygotowanie samochodu do tej niełatwej dla kierowców i ich pojazdów pory roku.  

poniedziałek, 15 października 2012

Olej jaki wybrać dla używanego samochodu




Zakup samochodu to poważna decyzja. Jeszcze poważniejsza, jeżeli decydujemy się na auto używane. Jest ono dużo tańsze od samochodu z salonu, ale jednocześnie może narazić nas na duże wydatki
Szczególnie, jeżeli poprzedniemu właścicielowi zdarzało się zapominać o regularnych przeglądach, co ma duży wpływ na kondycję auta. Najlepszym sprzymierzeńcem silnika jest wysokiej jakości olej syntetyczny, który wbrew panującej opinii nadaje się również do starszych pojazdów.
Siedmiolatek, 250 000 kilometrów przebiegu i drugi właściciel. Przy mało awaryjnej marce i atrakcyjnej cenie auto znajdzie nowego właściciela, który w pierwszej kolejności powinien udać się do serwisu i sprawdzić kondycję silnika oraz innych ważnych dla bezpieczeństwa elementów samochodu. Wjeżdżamy do warsztatu, gdzie na dzień dobry mogą jednak pojawić się problemy. Pytań o właściwe utrzymanie samochodu z drugiej ręki jest wiele. Dlatego poniżej koncentrujemy się tylko na tych, które dotyczą silnika i jego odpowiedniego smarowania.
Czy olej syntetyczny będzie dobry dla starszego samochodu?
Przy wyborze oleju powinniśmy się kierować przede wszystkim zaleceniami producenta auta i stosować oleje silnikowe renomowanych marek. Jeden z olejowych mitów mówi, że oleje syntetyczne nie mogą być używane w starszych autach. Według badania Mobil 1, tak twierdzi co piąty polski kierowca. To błędne przekonanie funkcjonuje, pomimo że od ponad trzydziestu lat silniki samochodów zalewane są olejami syntetycznymi.
Co zrobić, jeżeli nie wiem, jaki olej używał poprzedni właściciel pojazdu?
W tej sytuacji lepiej być ostrożnym i użyć syntetycznego oleju. Jeżeli poprzedni właściciel zalewał silnik olejem syntetycznym, nie pogorszymy jego efektywności. Natomiast jeżeli do wcześniej używanego oleju konwencjonalnego dolejemy produkt syntetyczny, efektywność produktu konwencjonalnego ma szansę wzrosnąć.
Czy nie muszę obawiać się, że po użyciu syntetyka w starszym samochodzie dojdzie do rozszczelnienia silnika oraz czy zmieniony kolor oleju kwalifikuje go do wymiany?
To mit, że oleje syntetyczne powodują rozszczelnienie starych silników. Powodem wycieków jest często zły stan uszczelek i podkładek. Nieprawdą jest też, że olej który w trakcie eksploatacji zmienił oryginalną barwę, stracił swoje właściwości smarne i nadaje się do wymiany. Szybkie, szczególnie w silnikach wysokoprężnych, zmiany koloru oleju silnikowego w początkowej fazie eksploatacji są naturalne i mają niewielki związek z jego skutecznością działania.
Poprzedni właściciel jeździł na oleju semisyntetycznym Mobil Super 2000. Czy mogę wykonywać dolewki syntetykiem?
Tak, szczególnie warto przy najbliższej wymianie zdecydować się na ten właśnie olej syntetyczny. W sytuacji odwrotnej, dolewki oleju semisyntetycznego do syntetyka wymagają uwzględnienia, że właściwości oleju syntetycznego mogą zostać ograniczone.
Kupiłem auto na LPG. Znajomi doradzają mi stosowanie specjalnych olejów silnikowych. Czy mają rację?
To absolutnie nieprawda. Samochody zasilane LPG jako drugim paliwem nie potrzebują specjalnych olejów silnikowych. Pojazdy zasilane dwupaliwowo z LPG wymagają bardzo dobrego oleju do smarowania w okresie rozruchu, gdy zużycie silnika jest największe. Z tym zadaniem doskonale radzą sobie przede wszystkim oleje syntetyczne. Modele aut z instalacją LPG powinny być smarowane olejami o tych samych specyfikacjach i charakterystyce fizykochemicznej jak bez tej instalacji. Przykładem jest Renault Twingo I. Tu dobrym wyborem będzie zastosowanie w pełni syntetycznego oleju Mobil 1 New Life 0W-40 zarówno w silnikach wyłącznie benzynowych, jak i z instalacją LPG.
Nie wiem kiedy w samochodzie ostatni raz został wymieniony olej silnikowy.
Kierowca, który sprzedaje swoje auto, nie będzie już chciał wydać pieniędzy na wymianę oleju, a na dodatek zrobi wszystko, by zmniejszyć wszystkie mankamenty pojazdu i utrzymać jak najwyższą cenę. Dlatego bezpośrednio po zakupie auta warto odwiedzić dobry warsztat samochodowy i zlecić między innymi wymianę oleju. Nowoczesne oleje charakteryzują się doskonałą ochroną silnika nawet przy wydłużonych okresach pomiędzy wymianami, dając kierowcy duży margines bezpieczeństwa. Jednak możliwość wydłużenia okresów serwisowych, wbrew zaleceniom producenta pojazdu, jest ryzykowna.
Oleje syntetyczne są najdroższe. Czy warto stosować je na przykład w dwunastoletnich samochodach o dużym przebiegu?
To prawda, że syntetyki są droższe w porównaniu do olejów mineralnych i semisyntetycznych. Jednak w dłuższej perspektywie ich zakup przynosi zdecydowanie więcej korzyści. Jest to związane z własnościami smarnymi syntetyków. Oto film, który pokazuje, jak wygląda wnętrze silnika Mercedesa po przejechaniu aż miliona kilometrów:
ExxonMobil